WnE#21
- Więcej niż eCommerce
- Odcinek 21
InPost Pay - hit czy kit?
- Zobacz podsumowanie odcinka
- Wygenerowane w całości przez AI
Oglądaj lub słuchaj jak Ci wygodnie
jesteśmy na...
Spotify
YouTube
Apple Podcast
📩 Subskrybuj podcast
Wojciech Piszora - konsultant eCommerce, Autor WnE Podcast
Ekspert w dziedzinie e-commerce, programista z dużym doświadczeniem w branży. Współwłaściciel sklepu internetowego oraz firmy consultingowej, specjalizującej się w prowadzeniu działalności e-commerce. Jego wiedza i praktyczne umiejętności uczyniły go specjalistą w tej dziedzinie. Na swoim blogu dzieli się wiedzą, najlepszymi praktykami i praktycznymi radami pomagając innym osiągnąć sukces w cyfrowym świecie e-handlu.
Unlimited Resources
Amet minim mollit non deserunt ullamco est sit aliqua dolo
Więcej o InPost Pay
Zobacz nasze publikacje związane z InPost Pay
Zajrzyj do publikacji zawierających główne korzyści jak i ryzyka wynikające z InPost Pay, o których pisaliśmy już kilka miesięcy temu.
Transkrypcja odcinka
Poniżej znajdziesz pełen transkrypt odcinka. Oczywiście film na YouTube posiada napisy w języku polskim.
„Cześć, witam Cię w kolejnym odcinku podcastu Więcej niż e-commerce. To podcast, w którym opowiadam o tym, jak dzięki połączeniu technologii, wiedzy i procesów rozwijać swój biznes internetowy. Jeżeli prowadzisz swój sklep internetowy, albo dopiero zamierzasz zacząć, to jest to miejsce właśnie dla Ciebie. Zapraszam Cię do posłuchania, obejrzenia tego podcastu. A temat dzisiejszego odcinka to Impost Pay. Hit czy kit? Sprawdźmy. InPost Pay. Jeżeli nie słyszałeś nic na ten temat, no to zostań i posłuchaj, dowiesz się z tego odcinka na pewno na ten temat bardzo dużo. A jeżeli słyszałeś na ten temat, albo jeżeli wdrożyłeś już u siebie tego typu rozwiązanie, to tym bardziej zostań i posłuchaj, bo dzisiejszy odcinek od razu zaznaczam, nie jest sponsorowany. To nie będzie laurka, to też nie będzie może fala krytyki, ale postaram się do sprawy podejść jak najbardziej obiektywnie, dlatego, że ja z tym tematem, no przecinam się już od ponad pół roku. Wydaje mi się, że już w maju ubiegłego roku popełniłem takie dwa wpisy na Linkedinie, które okazały się prorocze, ale o tym za chwilę. Na początek może w ogóle wytłumaczę, czym InPost Pay jest dla tych osób, które nie miały do tej pory z tym rozwiązaniem do czynienia. To właściwie bramka płatności połączona z naszą aplikacją mobilną InPost Mobile, która z kolei połączona jest z informacjami o naszych dostawach, co w sumie czyni InPost Pay, wydawałoby się takim idealnym sposobem do robienia zakupów w internecie, dlatego, że jesteśmy w stanie za pomocą InPost Pay zautoryzować płatność. Jednocześnie nasze dane, te wysyłki są zapisane po stronie InPostu w naszej aplikacji, w związku z czym nasz sklep otrzymuje szereg informacji, właściwie wszystkie informacje, które są potrzebne do tego, żeby dane zamówienie zrealizować. No więc to nic dziwnego, że Impost wpadł na takie rozwiązanie i już w 2021 roku, w głębokiej pandemii, padł na taki pomysł i zarezerwował sobie, zastrzegł sobie właśnie wtedy tą nazwę Impost Pay. Tak samo jak nazwa paczkomat InPost jest zastrzeżona przez Impost, tak samo jest z tą nazwą InPost Pay. Jak to działa w praktyce? W praktyce wygląda to tak, że na stronie produktowej znajduje się tradycyjny przycisk Dodaj do koszyka, ale obok niego znajduje się też od razu przycisk Utwórz koszyk w InPost Pay. Polega to na tym, że kiedy klikniemy w ten przycisk, poproszeni jesteśmy o numer telefonu, z którym sparowana jest nasza aplikacja mobilna i jeżeli podamy numer telefonu, on zostaje powiązany z naszą aplikacją, dostajemy powiadomienie w aplikacji, że nasz koszyk jest możliwy do opłacenia. Coś na zasadzie blika. Natomiast w bliku jest to, że mamy na dokonanie tej transakcji 60 sekund i po tym czasie ona jest deaktywowana. W InPost Pay jest tak, że ten koszyk na nas czeka i czasami potrafi czekać bardzo długo. Plusy, minusy zaraz do tego przejdziemy, ale na razie tłumaczę jakby samą zasadę działania tego systemu. Jeżeli zdecydujemy się na zakup, przechodzimy do aplikacji, tam klikamy Zapłać, wybieramy nasz paczkomat albo adres dostawy, który jest już zapisany w naszym koncie, po prostu go zatwierdzamy, jeżeli jest to na przykład ten, który używaliśmy ostatnio i sklep otrzymuje naszą płatność, a my otrzymujemy towar. Tak to wygląda z perspektywy użytkownika. Świetnie? Oczywiście, że tak. To najbardziej możliwe skraca całą tą ścieżkę zakupu, nie muszę wypełniać żadnych zbędnych formularzy, dlatego, że wszystkie moje dane i informacje potrzebne do złożenia zamówienia są po stronie InPostu, IInPost przekazuje je do sklepu, no i właściwie po sprawie. No i właściwie jeśli chodzi o korzyści ze stosowania InPost Pay, to na pierwszy rzut oka wydaje się to, że jest to rozwiązanie genialne i powinno ono zawojować rynek. I ja byłem takiego zdania, że może nie do końca uda się to w pierwszym momencie, dlatego, że jeżeli mamy dobrą pamięć, dzisiaj wszyscy zachwycamy się tym, jak działają paczkomaty, ale jeżeli mamy dobrą pamięć, to pamiętamy, że bywało różnie. Za czasów, kiedy jeszcze nie było aplikacji mobilnej paczkomaty, otwierało się kodami, smsami, one potrafiły przymarzać, nie zawsze się otwierały. Kończyło się to czasami tak, że dzwoniło się na infolinie, a przy którym jest pan paczkomacie, także kto nigdy nie miał takiej sytuacji, że gdzieś tam jego paczka albo trafiła nie do tego paczkomatu, albo paczkomat się nie otworzył, to szczęśliwy człowiek, albo po prostu urodził się dopiero niedawno i dopiero niedawno zaczął korzystać z tej technologii. Bo ja pamiętam, jakby same początki tych paczkomatów nie było tak kolorowo. I z InPost Payem zakładałem, że będzie podobnie i się nie pomyliłem. Pierwsze wdrożenie, z jakim miałem do czynienia, było na platformie sklepowej, która była zbudowana o silnik WooCommerce i ono zakończyło się niepowodzeniem. Nawet dział techniczny support InPostu, który zajmował się tym, nie był w stanie rozwiązywać problemów, które się pojawiły. Sklep został bardzo mocno obciążony przez tą integrację. Dlaczego? To jest dość logiczne. Jeżeli zagłębimy się w to, jak InPost Pay jest skonstruowany, to zobaczymy, że wszystkie interakcje między aplikacją mobilną, która jest w telefonie użytkownika, a naszym sklepiem, muszą odbywać się real-time, w czasie rzeczywistym. Jeżeli użytkownik doda coś na naszym sklepie, musi dodać się to w koszyku. Jeżeli użytkownik usunie coś w koszyku, musi się to usunąć na naszym sklepie. Jeżeli użytkownik zapłaci, to my musimy odebrać z aplikacji InPost wszystkie informacje na temat tego zamówienia, danych, produktów itd. Synchronizacja danych między aplikacją a sklepem występuje. Nie są w stanie wytrzymać tego sklepy, które są osadzone w nie najlepszej infrastrukturze technicznej. Co mam na myśli? Czyli po prostu na słabym serwerze. Jeżeli serwer jest słaby, jeżeli platforma nie jest wykonana w najlepszej jakości, nie jest na bieżąco utrzymywana itd., to jeśli chodzi o Impost Pay, póki co odradzałbym, żeby iść w tym kierunku i wdrażać tego typu rozwiązanie. Dlatego, że Impost Pay póki co jest naprawdę rozwiązaniem bardzo wrażliwym na to, jak funkcjonują nasze platformy. Ja zresztą jakiś czas temu próbowałem w sklepie ochnik.pl dokonać takiego testowego zamówienia właśnie, żeby sprawdzić, jak to rozwiązanie działa i nie udało mi się, to znaczy jakby przeszedłem już do aplikacji i tam w pewnym momencie otrzymałem informację, że transakcja nie doszła do skutku, wystąpił błąd, proszę skontaktować się z obsługą sklepu itd. No i wtedy zadałem sobie pytanie, czy o tym, że te transakcje są przegrywane po stronie aplikacji mobilnej, ja jako właściciel sklepu jestem w jakikolwiek sposób informowany, czy mam do tych danych dostęp. No bo jeżeli transakcja odbywa się w pełni na moim sklepie internetowym, to mam dostęp do pełnej analityki. Mogę w całości prześledzić sobie to, jaka jest ścieżka klienta, na którym etapie wszedł, na którym etapie odpadł, to mogę wszystko bardzo dokładnie zmierzyć, jeżeli mam poprawnie skonfigurowaną analitykę w moim sklepie internetowym. Nie dostałem oficjalnego zapewnienia i informacji od InPostu, a próbowałem się dowiedzieć, czy taka informacja właśnie na temat tych przegranych transakcji już po stronie aplikacji, czyli tam gdzie ja wglądu nie mam, jest przekazywana do mnie jako do właściciela sklepu. To taka moja pierwsza obiekcja. No, drugą obiekcją oczywiście jest to, że dajemy InPostowi, który jest marką, no, który jest marką dzisiaj już można powiedzieć globalną, informacje na temat tego, co, komu, za ile i gdzie sprzedaje się w naszym sklepie. W związku z czym tak naprawdę dostarczamy InPostowi przeogromną ilość danych. A patrząc na to, jaki jest trend i co się dzisiaj dzieje w świecie, jak rozwija się sztuczna inteligencja, ja zaryzykuję taką tezę, że dane to jest złoto dzisiejszych czasów. To znaczy każdy, kto ma dane dzisiaj, jest lub niedługo będzie bardzo bogatym człowiekiem. I to, co robi InPost Pay, no to jest de facto jakby pozyskiwanie danych, nie w taki sposób wprost, no bo przy okazji dostajemy świetną usługę, bez dwóch zdań to dla użytkownika jest świetne, natomiast sklepy, z które tego korzystają, muszą się zastanowić, czy chcą tego typu informacje dostarczać w firmie zewnętrznej, która ma potencjał do tego, żeby na przykład za jakiś czas otworzyć potężny marketplace i skasować konkurencję, dlatego że będzie posiadała informacje na temat tego, co, w jakich branżach, w jakim wolumenie, na jakiej wartości, na jakie kwoty się sprzedaje. Wydaje mi się, że to dane, które są bezcenne, za które wielu z nas, właścicieli sklepów internetowych, oddałoby wiele. Sam fakt tego, że InPost Pay wdrażany jest od, no mówię, na pewno od pół roku, być może nawet troszkę wcześniej, to sam fakt tego, że dzisiaj tych platform, które wdrożone mają to rozwiązanie, jakby w skali polskiego e-commerce nie jest wiele, bo to jest raptem kilkadziesiąt sklepów, jeżeli sobie wejdziemy do aplikacji, czy na stronie InPost Pay, to możemy sobie zobaczyć, które sklepy już dzisiaj z tego rozwiązania korzystają. I moim zdaniem nie ma ich aż tak wiele, więc to też jakby świadczy o tym, że jakieś problemy były, natomiast o tym, że problemy były, to ja po prostu wiem, bo jako konsultant też próbowałem tego typu rozwiązania wdrażać u naszych klientów i finalnie nie skończyło się to dobrze, dlatego dzisiaj, jeżeli jestem pytany o to, czy wdrażać ImpostPay, to uważam, że można podejść do tego w formie eksperymentu pod warunkiem, że macie na to czas, pieniądze, zasoby, bierze się pod uwagę ryzyko, które jest z tym związane, a żeby wziąć pod uwagę ryzyko, to trzeba je znać i m.in. po to jest ten odcinek, bo jakby nie chcę tutaj w żaden sposób mówić, że InPost Pay jest czymś złym i niedobrym, tylko jakby chciałbym też troszkę tak wyrównać, ostudzić te zapały, które się pojawiają, bo niektórzy są bardzo wielkimi orędownikami tego rozwiązania, inni wręcz przeciwnie, natomiast ja uważam, że tutaj gdzieś prawda leży po środku. Jeżeli podejdziemy do tego jako do eksperymentu, do jakiegoś takiego wdrożenia testowego, to jak najbardziej możemy, natomiast żeby to zrobić, to musimy mieć platformę, która jest w stanie to udźwignąć, ludzi, którzy są w stanie to przeprowadzić, dowieść to od punktu A do punktu Z i musimy też zdawać sobie sprawę z ryzyk, jakie są z tym związane, co też dajemy w zamian. Impost dość mocno ostatnio, zwłaszcza w zeszłym roku, cisnął to rozwiązanie i dawał rabaty na paczki, dla której wiadomo, im niższa cena tej przesyłki po stronie sklepu, tym większa marża, więc każdy próbował tę cenę maksymalnie zbić i podpisywał się pod tym, że oczywiście wdroży ImpostPay, bo taki był układ i wychodziło to różnie, najczęściej to nie wychodziło, ale jeżeli zastanawiasz się nad tym, czy wdrożyć to u siebie, to jakby po obejrzeniu tego odcinka i rozważeniu tych wszystkich za i przeciw, mam nadzieję, że będziesz w stanie na to pytanie odpowiedzieć. Ja zachęcam cię do tego, żebyś potestował, jak to rozwiązanie działa na przykład na innych sklepach. Ja mam takie mieszane uczucia, to znaczy czasami to nie działa najlepiej, ale też wydaje mi się właśnie, że to w dużej mierze zależne jest od tego, w jakim sklepie zostało to wdrożone. Jakby uniwersalność działania tego rozwiązania nie jest możliwa, dlatego że nasze sklepy są skonstruowane w różny sposób, mają różne mechanizmy, a jest to bezpośrednia integracja z naszym sklepem, z mechanizmem do składania zamówień, do aktualizacji koszyka, do pobierania cen produktów i tak dalej, więc to wejście w nasz sklep jest bardzo niskopoziomowe i siłą rzeczy nie jest to prosta integracja do wdrożenia. Ja jako programista zdaję sobie z tego w 100% sprawę. Więc, jeżeli lubisz nowinki, lubisz testować i chcesz, jakby liczysz się i masz świadomość tego ryzyka, które trzeba ponieść, to jak najbardziej możesz spróbować. Jeżeli wolisz rozwiązania sprawdzone, stabilne, przetestowane, nie masz takiego parcia na to, żeby twój sklep był tam właśnie w tej liście top, który jako pierwszy coś tam i tak dalej, no to lepiej jeszcze chwilkę poczekać, niech to rozwiązanie się wyklaruje, bo ja myślę, że Impost poradzi sobie z tym i te wszystkie takie bolączki techniczne, które w tej chwili występują, rozwiąże i wtedy tego typu rozwiązanie jak najbardziej będzie można wdrażać, dlatego że jakby co do zasady jest ono genialne, to znaczy nie ma nic bardziej spójnego i prostego niż to, aby powiązać informację i aplikację mobilną, którą dostarcza globalny gracz, która jest dzisiaj zainstalowana, sprawdzałem przed chwilą, kilku milionach sztuk jest już pobrana na telefony użytkowników, w związku z czym wydaje się być to jak najbardziej logiczne, że z tego rozwiązania będą korzystać. Oczywiście, na razie jest to opcja, mamy możliwość tradycyjnego koszyka, możemy korzystać z tego koszyka i InPost Payowego, tych wątpliwości co do tego pewnie będzie się pojawiać jeszcze coraz więcej. Jeżeli ty miałeś do czynienia już z Impost Pay, czy to jako sprzedawca, czy jako kupujący, to zachęcam Cię do tego, żebyś podzielił się swoimi przemyśleniami w komentarzu do tego odcinka, żebyś dał znać, jakie są Twoje przemyślenia, Twoje odczucia z tym tematem związane. W dzisiejszym odcinku to tyle, ja dziękuję Ci za jego obejrzenie, wysłuchanie, do zobaczenia w kolejnym, cześć.”
2800+ wyświetleń miesięcznie
Create custom landing pages with Lumi that converts more visitors than any website. With lots of unique blocks, you can easily build a page.
4.9 out of 5 stars on Spotify
“Choć czasami, niektóre tematy wydawały mi się banalne to dopiero po przesłuchaniu podcastu wiem w ilu jeszcze miejscach mogę ulepszyć mój sklep internetowy.”
CEO med&beauty
Co możemy dla Ciebie zrobić?
Appstar specjalizujące się w doradzaniu i prowadzeniu biznesów eCommerce. Między innymi wykonujemy poniższe usługi.
Warsztat u klienta
Nasz konsultant przebada Twój biznes i zdiagnozuje wszystkie choroby jak lekarz